Przejdź do głównej zawartości

Projekt 365 tulipanów

365 tulipanów i 365 słów - to 365 dni wyrażających poparcie dla osób z chorobą Parkinsona. Wyzwanie, które przygotowałam dla siebie, ale też z myślą o innych chorych oraz każdym, kto zechce okazać swoje wsparcie. Nawet kilka tulipanów, niekoniecznie 365, to już dużo i piękny gest.

Zapraszam przede wszystkim chorych, gwarantując, że jest to do zrobienia bez umiejętności plastycznych i temu podobnych. Projekt 365, bardzo prosty i minimalistyczny, pozwala na prowadzenie go niewielkim wysiłkiem. Jeśli nawet przyjdą cięższe dni, kiedy nie można nic narysować lub napisać, zawsze zostaje wklejenie białego pustego kartonika... bardzo wymowny element wyzwania. 

Projekt artystyczny 365 tulipanów - zasady

Codziennie, przez 365 dni, stwórz obrazek, rysunek, kolaż lub inny "kawałek" sztuki na kartoniku wymiarach 40x40 mm. Nie widzę przeciwwskazań, żeby zamiast 365 dni podjąć wyzwanie na 30 dni lub jeszcze inaczej. Możesz zacząć w dowolnym momencie.

Na każdym obrazku powinien znaleźć się tulipan, może być bardzo symboliczny, a nawet abstrakcyjny, czy po prostu wycięty z gazety. 

Drugim wymogiem jest jedno słowo nie więcej. Jakie? To już Twoja decyzja. 

Publikując swoje maleńkie prace w mediach społecznościowych, oznacz je hashtagiem:

 #project365tulips

Co robić z takimi małymi dziełami?  To również Twoja decyzja, możesz założyć album, tak jak ja to zrobiłam, ale są inne możliwości, o których postaram się napisać w niedalekiej przyszłości. A pomysłów kilka mam. 

Swoje tulipany prezentuje codziennie na specjalnej Tablicy Pinterest.

Szablon albumu według mojej wersji znajdziesz tutaj

Poniżej zestawienia moich tulipanów, które aktualizuję na bieżąco. 


Rozwijaj swoją kreatywność i wyobraźnię.  Codziennie twórz małą sztukę, dla siebie lub dedykuj ją chorym. 

Deni

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

100 jednowyrazowych podpowiedzi do dziennika

Czy szukasz sposobu na pobudzenie swojej kreatywności i zainspirowanie się do pisania? Jeśli tak, to mam dla Ciebie coś specjalnego. Przedstawiam Ci listę 100 jednowyrazowych podpowiedzi do dziennika, które pomogą Ci odkryć nowe pomysły, wyrazić swoje uczucia i pogłębić samoświadomość. Zawsze twierdziłam i nadal to robię, że tworzenie albumu czy pisanie dziennika (do wyboru) dużo daje. Warto to robić, nawet pomimo braku czasu. Hmm... A może właśnie dlatego! Wiadomo, że nie każdy potrafi pisać o wszystkim, zanim jeszcze dobrze usiądzie nad swoim dziennikiem. Najczęściej dotyczy to  osób, które dopiero zaczynają tworzyć swój dziennik i to zarówno ten bardziej artystyczny jak i typowo pisany. Dlatego, aby ułatwić ci start, przygotowałam podpowiedzi.  Podpowiedzi do dziennika, które tu znajdziesz, są jednowyrazowe. Dla jednych będzie to ułatwienie, dla drugich wręcz przeciwnie. Jednak mam nadzieję, że w obydwu przypadkach będą zachęcać do refleksji nad różnymi momentami swojego życia .  L

Tu i teraz - jogurt, stopa i grafiki

Chciałam zacząć wpis od narzekania na to, jak źle rozpoczęłam ten rok, ale czy to naprawdę mi pomoże? Nie, będę tylko przerabiać to jeszcze raz i jeszcze... a przecież trzeba być i żyć tu i teraz. Skoro tak, to mogę napisać, że właśnie zachwycam się smakiem domowego jogurtu, a obok moja kotka z niecierpliwością domaga się swojej małej porcji. To jest właśnie to "tu i teraz". Wcześniej wspomniałam, że robię jogurty, wykorzystując probiotyki, i potwierdzam, że to się dobrze sprawdza. Trzeba tylko zdecydować się, które wybrać. Ostatnio przeglądałam internet, czując przy okazji, że nigdy nie uczyłam się angielskiego. Na szczęście współczesne translatory są na tyle dobre, że można zrozumieć tekst. Zasada, która u mnie działa, to 0,75 l pełnego mleka w szklanej butelce, trochę naturalnego jogurtu z żywymi kulturami bakterii (ok. 70 g) plus 2 kapsułki probiotyku. Podaję ilość, która u mnie jest odpowiednia do małej jogurtownicy. Więcej informacji z podaniem, co ile i z jakim efektem

Herbatka konopna smaczny i zdrowy napój

Herbatka konopna to napój, który zyskuje coraz większą popularność wśród osób szukających naturalnych sposobów na poprawę zdrowia i samopoczucia. Herbatka ta jest przygotowywana z liści i kwiatów konopi siewnych, które zawierają wiele cennych substancji, a przynajmniej tak podają liczne źródła, których nawet nie jestem w stanie wyliczyć. Od razu wyjaśniam dlaczego użyłam określenia herbatka, a nie herbata. Otóż jako wieloletnia fanka herbat wszelakich, ale prawdziwych, z krzewu herbacianego, staram się tak dla rozróżnienia stosować określenia "herbatka" dla naparów, którym chyba bliżej jest do ziół niż do prawdziwej herbaty. Zupełnie nie przeszkadza mi jeśli ktoś nazywa napar z rumianku herbatą rumiankową czy adekwatnie napar z kwiatów konopi, herbatą konopną. I chyba niepotrzebnie o tym wspominam, bo mogło to zabrzmieć odwrotnie. Tak, czy nie?  W telegraficznym skrócie, co mają w sobie kwiaty konopii i na co mogą pomagać?  Myślę, że numer jeden to kannabinoidy, takie jak CBD