Przejdź do głównej zawartości

Śpiewanie pod prysznicem

 Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego śpiewanie pod prysznicem sprawia nam taką radość? Czy to tylko kwestia akustyki łazienki, która poprawia nasze umiejętności wokalne? A może to sposób na odreagowanie stresu i napięcia dnia codziennego? Okazuje się, że śpiewanie pod prysznicem ma wiele korzyści dla naszego zdrowia fizycznego i psychicznego. W tym wpisie przedstawię kilka z nich i zachęcę Was do wypróbowania tej prostej i przyjemnej formy autoterapii sztuką.

Autoterapia sztuką to rodzaj samopomocy, w której korzystając z różnych form, jako sposobu na relaksację,  poprawiacie swoje samopoczucie. Autoterapia sztuką nie wymaga udziału terapeuty ani specjalnych umiejętności artystycznych. Każdy może tworzyć dowolną formę sztuki, według własnego uznania i potrzeb. Jedną z form, godną polecenia, jest śpiewanie... pod prysznicem. 

Ten rodzaj autoterapii, podobnie jak wiele innych, pomaga wyrazić emocje, poprawia nastrój i redukuje stres. Nie musicie być profesjonalnymi piosenkarzami ani znać słów piosenek. Wystarczy, że zaśpiewacie to, co Wam przyjdzie do głowy. Możecie też wykorzystać butelkę z szamponem jako mikrofon. Śpiewanie pod prysznicem to nie tylko higiena ciała, ale i duszy!

Śpiewanie pod prysznicem ma wiele zalet dla zdrowia fizycznego i psychicznego

Oto kilka z nich:

  • Śpiewanie odstresowuje. Podczas śpiewania mózg wydziela endorfiny - hormony szczęścia - które poprawiają nastrój i samopoczucie.
  • Śpiewanie poprawia oddech. Podczas śpiewania nabieracie więcej powietrza do płuc i ćwiczycie mięśnie oddechowe. To wpływa na lepszą pracę układu oddechowego i krążenia.
  • Śpiewanie poprawia jakość snu i zapobieganie chrapaniu. Wzmacnia mięśnie gardła i podniebienia miękkiego, które są odpowiedzialne za utrzymanie drożności dróg oddechowych w nocy. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko chrapania i bezdechu sennego, co wpływa na lepszą jakość snu.
  • Śpiewanie wzmacnia odporność. Badania wykazały, że śpiewanie podnosi poziom immunoglobuliny A - przeciwciała chroniącego przed infekcjami górnych dróg oddechowych.
  • Śpiewanie poprawia głos. Pod prysznicem Wasze głosy brzmią lepiej niż w rzeczywistości dzięki odbiciu dźwięku od szkła i kafelków. To buduje pewność siebie i sprawia, że chcecie śpiewać więcej.
  • Śpiewanie rozwija wyobraźnię. Pod prysznicem możecie poczuć się jak gwiazda rocka lub operowa diva. Możecie też wymyślać własne teksty lub melodie. To stymuluje Waszą kreatywność i fantazję.
  • Śpiewanie poprawia pamięć i koncentrację. Kiedy uczymy się tekstu piosenki lub próbujemy go zapamiętać, aktywizujemy różne obszary mózgu odpowiedzialne za przetwarzanie informacji.
  • Śpiewanie poprawia pewność siebie i komunikację. Kiedy śpiewamy przed lustrem lub dla kogoś innego, pokazujemy naszą osobowość i emocje. To pomaga nam lepiej wyrażać siebie i nawiązywać relacje z innymi.Jak widzicie, śpiewanie pod prysznicem to nie tylko zabawa dla dzieci czy fanów karaoke. To prawdziwa terapia dla ciała i duszy, która nie kosztuje nic, a wiele daje. Nie ważne czy potraficie trafić w ton, czy nie - ważne, żebyście się dobrze bawili! Zachęcam Was do eksperymentowania z różnymi gatunkami muzycznymi, tekstami piosenek lub improwizacji własnych utworów. Niech Wasza łazienka stanie się prywatnym studiem nagraniowym! Jeśli macie jakieś uwagi, to piszcie w komentarzach. A jeśli nie, to też piszcie w komentarzach, żebym wiedziała, że jesteście.

Dziękuję za przeczytanie,

DaMaria

PS
Uważajcie na szampon, bo jak dostanie się do ust, może wyjść z tego opera mydlana. 

Źródła informacji:

ofeminin.pl

pieknoumyslu.com
















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

100 jednowyrazowych podpowiedzi do dziennika

Czy szukasz sposobu na pobudzenie swojej kreatywności i zainspirowanie się do pisania? Jeśli tak, to mam dla Ciebie coś specjalnego. Przedstawiam Ci listę 100 jednowyrazowych podpowiedzi do dziennika, które pomogą Ci odkryć nowe pomysły, wyrazić swoje uczucia i pogłębić samoświadomość. Zawsze twierdziłam i nadal to robię, że tworzenie albumu czy pisanie dziennika (do wyboru) dużo daje. Warto to robić, nawet pomimo braku czasu. Hmm... A może właśnie dlatego! Wiadomo, że nie każdy potrafi pisać o wszystkim, zanim jeszcze dobrze usiądzie nad swoim dziennikiem. Najczęściej dotyczy to  osób, które dopiero zaczynają tworzyć swój dziennik i to zarówno ten bardziej artystyczny jak i typowo pisany. Dlatego, aby ułatwić ci start, przygotowałam podpowiedzi.  Podpowiedzi do dziennika, które tu znajdziesz, są jednowyrazowe. Dla jednych będzie to ułatwienie, dla drugich wręcz przeciwnie. Jednak mam nadzieję, że w obydwu przypadkach będą zachęcać do refleksji nad różnymi momentami swojego życia .  L

Tu i teraz - jogurt, stopa i grafiki

Chciałam zacząć wpis od narzekania na to, jak źle rozpoczęłam ten rok, ale czy to naprawdę mi pomoże? Nie, będę tylko przerabiać to jeszcze raz i jeszcze... a przecież trzeba być i żyć tu i teraz. Skoro tak, to mogę napisać, że właśnie zachwycam się smakiem domowego jogurtu, a obok moja kotka z niecierpliwością domaga się swojej małej porcji. To jest właśnie to "tu i teraz". Wcześniej wspomniałam, że robię jogurty, wykorzystując probiotyki, i potwierdzam, że to się dobrze sprawdza. Trzeba tylko zdecydować się, które wybrać. Ostatnio przeglądałam internet, czując przy okazji, że nigdy nie uczyłam się angielskiego. Na szczęście współczesne translatory są na tyle dobre, że można zrozumieć tekst. Zasada, która u mnie działa, to 0,75 l pełnego mleka w szklanej butelce, trochę naturalnego jogurtu z żywymi kulturami bakterii (ok. 70 g) plus 2 kapsułki probiotyku. Podaję ilość, która u mnie jest odpowiednia do małej jogurtownicy. Więcej informacji z podaniem, co ile i z jakim efektem

Jak zrobić domowy jogurt z probiotykami

Wspominałam już kiedyś o tym, że robię domowe jogurty, wykorzystując probiotyki zakupione w aptece. Probiotyki są niezwykle ważne przy chorobie Parkinsona, trzeba o tym pamiętać i stosować w sposób ciągły, każdego dnia. Właśnie takie dostałam zalecenia i jak najbardziej ich się trzymam. Suplementuję probiotyki w kapsułkach lub saszetkach, a dodatkowo robię jogurty z probiotykami. Nie jestem w stanie odpowiedzieć jak bardzo ma to sens, jak zachowują się te cenne bakterie w jogurcie, ale raczej niemożliwe jest, aby zaszkodziły, natomiast jest bardzo prawdopodobne, że dzięki takim zabiegom będzie nie tylko smacznie, ale i zdrowo. Pierwsze próby już za mną, czas napisać coś więcej. Pozwolę sobie zacząć od dokładnego opisu przygotowania jogurtu w warunkach domowych.  Jak zrobić domowy jogurt z dodatkiem probiotyków?  W czym robić jogurt?  Na dobrą sprawę można całkiem zwyczajnie "pod kołderką", czyli tak jak kiedyś gotowało się ryż. Chodzi tu o utrzymanie temperatury przez kilka g