Przejdź do głównej zawartości

Taniec z miotłą

 Rehabilitacja w chorobie Parkinsona może przyjmować różne formy. Dużo mówi się o boksie i tenisie stołowym, a z mniej sportowych zajęć o tańcu. Podobno szczególnie zalecane jest tango i z tego co wiem, są u nas prowadzone takie zajęcia. Niestety nie zawsze możemy brać w nich udział. 

Dlatego, jeśli lubicie tańczyć mam dla Was małą podpowiedź innego rozwiązania i to całkiem zabawnego! Życie jest już tak poważne samo w sobie, że trochę humoru i dobrej zabawy nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie. Dlatego jest bardzo możliwe, że czasem będą się tu pojawiać wpisy... powiedzmy "pół żartem, pół serio". 

Taniec z miotłą - na zdrowie!

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, co robić z miotłą oprócz sprzątania? A może macie w domu starą miotłę, która już nie nadaje się do niczego? Nie wyrzucajcie jej! Możecie wykorzystać ją do czegoś znacznie ciekawszego i przyjemniejszego niż odkurzanie podłogi. Tańczenie z miotłą to być może nowy trend, który ma wiele korzyści dla zdrowia fizycznego i psychicznego. 

Tańczenie z miotłą polega na tym, że trzymając ją w rękach lub pod pachą, wykonujemy dowolne ruchy taneczne w rytm muzyki. Nie ma tu żadnych reguł ani ograniczeń. Ważne jest tylko, żeby się dobrze bawić i wyrażać swoje emocje. Tańczenie z miotłą pomaga rozluźnić napięte mięśnie, poprawić koordynację ruchową i równowagę, spalić kalorie i zredukować stres. Ponadto tańczenie z miotłą stymuluje kreatywność i wyobraźnię, ponieważ możemy wyobrażać sobie, że nasza miotła jest partnerem tanecznym lub magicznym przedmiotem.

Tańczenie z miotłą to świetna zabawa dla osób w każdym wieku i o różnych upodobaniach muzycznych. Możemy tańczyć sami lub w grupie, w domu lub na świeżym powietrzu (nie jestem pewna reakcji innych osób), przy ulubionych utworach lub losowo wybranych piosenkach. Nie potrzebujemy żadnego specjalnego stroju ani obuwia. Wystarczy nam tylko miotła i dobry humor.

Jeśli więc szukacie sposobu na oderwanie się od codziennych problemów i sprawienie sobie trochę radości, spróbujcie tańczyć z miotłą. To proste, tanie i skuteczne lekarstwo na smutek i nudę. A jeśli ktoś was zapyta: "Tańczenie z miotłą to jakaś terapia?", możecie odpowiedzieć: "Tak! I to bardzo zabawna!".

Taniec z miotłą może mieć wiele zalet dla zdrowia i samopoczucia. Niektóre z nich to:

  • poprawa kondycji i wydolności organizmu
  • spalanie kalorii i utrzymanie dobrej sylwetki
  • zwiększenie produkcji endorfin, czyli hormonów szczęścia
  • poprawa gibkości i elastyczności ciała
  • zwiększenie koordynacji ruchowej
  • dodawanie energii i zwalczanie stresu
  • dodawanie pewności siebie i ekspresji

Taniec z miotłą jako rehabilitacja w chorobie Parkinsona? 

A dlaczego nie?

Miałeś ciężki dzień. Twoje ciało nie chce Cię słuchać. Twoje ręce drżą, Twoje nogi są sztywne, a Twoja twarz jest nieruchoma. Masz chorobę Parkinsona i nie ma na nią lekarstwa. Ale jest coś, co może Ci pomóc - to właśnie taniec z miotłą.

Jest to forma choreoterapii, która łączy w sobie elementy terapii ruchem i muzykoterapii. Muzyka stanowi bodziec motywujący do tańca oraz wspomaga rytmikę i synchronizację ruchów. 

Taniec angażuje różne obszary mózgu odpowiedzialne za pamięć, uwagę, myślenie i uczenie się. Stymuluje wydzielanie dopaminy w mózgu, ma także korzystny wpływ na nasze zdolności poznawcze i emocjonalne. Taniec wymaga skupienia uwagi, zapamiętywania kroków. To wszystko ćwiczy naszą pamięć, koncentrację i koordynację wzrokowo-ruchową. Taniec pomaga również wyrażać emocje i nawiązywać relacje z innymi ludźmi. 

Taniec poprawia nie tylko kondycję fizyczną i sprawność ruchową, ale także wpływa na samopoczucie i jakość życia. Taniec może być źródłem przyjemności i satysfakcji oraz pomagać w radzeniu sobie ze stresem czy negatywnymi emocjami.

A miotła...

to idealny partner do tańca - jest lekka, tania i zawsze gotowa.

źródła:

10 korzyści, jakie daje nam taniec

Taniec – zalety i rodzaje

Dopamina - funkcje, badanie

Dopamina - charakterystyka, nadmiar i niedobór


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

100 jednowyrazowych podpowiedzi do dziennika

Czy szukasz sposobu na pobudzenie swojej kreatywności i zainspirowanie się do pisania? Jeśli tak, to mam dla Ciebie coś specjalnego. Przedstawiam Ci listę 100 jednowyrazowych podpowiedzi do dziennika, które pomogą Ci odkryć nowe pomysły, wyrazić swoje uczucia i pogłębić samoświadomość. Zawsze twierdziłam i nadal to robię, że tworzenie albumu czy pisanie dziennika (do wyboru) dużo daje. Warto to robić, nawet pomimo braku czasu. Hmm... A może właśnie dlatego! Wiadomo, że nie każdy potrafi pisać o wszystkim, zanim jeszcze dobrze usiądzie nad swoim dziennikiem. Najczęściej dotyczy to  osób, które dopiero zaczynają tworzyć swój dziennik i to zarówno ten bardziej artystyczny jak i typowo pisany. Dlatego, aby ułatwić ci start, przygotowałam podpowiedzi.  Podpowiedzi do dziennika, które tu znajdziesz, są jednowyrazowe. Dla jednych będzie to ułatwienie, dla drugich wręcz przeciwnie. Jednak mam nadzieję, że w obydwu przypadkach będą zachęcać do refleksji nad różnymi momentami swojego życia .  L

Tu i teraz - jogurt, stopa i grafiki

Chciałam zacząć wpis od narzekania na to, jak źle rozpoczęłam ten rok, ale czy to naprawdę mi pomoże? Nie, będę tylko przerabiać to jeszcze raz i jeszcze... a przecież trzeba być i żyć tu i teraz. Skoro tak, to mogę napisać, że właśnie zachwycam się smakiem domowego jogurtu, a obok moja kotka z niecierpliwością domaga się swojej małej porcji. To jest właśnie to "tu i teraz". Wcześniej wspomniałam, że robię jogurty, wykorzystując probiotyki, i potwierdzam, że to się dobrze sprawdza. Trzeba tylko zdecydować się, które wybrać. Ostatnio przeglądałam internet, czując przy okazji, że nigdy nie uczyłam się angielskiego. Na szczęście współczesne translatory są na tyle dobre, że można zrozumieć tekst. Zasada, która u mnie działa, to 0,75 l pełnego mleka w szklanej butelce, trochę naturalnego jogurtu z żywymi kulturami bakterii (ok. 70 g) plus 2 kapsułki probiotyku. Podaję ilość, która u mnie jest odpowiednia do małej jogurtownicy. Więcej informacji z podaniem, co ile i z jakim efektem

Jak zrobić domowy jogurt z probiotykami

Wspominałam już kiedyś o tym, że robię domowe jogurty, wykorzystując probiotyki zakupione w aptece. Probiotyki są niezwykle ważne przy chorobie Parkinsona, trzeba o tym pamiętać i stosować w sposób ciągły, każdego dnia. Właśnie takie dostałam zalecenia i jak najbardziej ich się trzymam. Suplementuję probiotyki w kapsułkach lub saszetkach, a dodatkowo robię jogurty z probiotykami. Nie jestem w stanie odpowiedzieć jak bardzo ma to sens, jak zachowują się te cenne bakterie w jogurcie, ale raczej niemożliwe jest, aby zaszkodziły, natomiast jest bardzo prawdopodobne, że dzięki takim zabiegom będzie nie tylko smacznie, ale i zdrowo. Pierwsze próby już za mną, czas napisać coś więcej. Pozwolę sobie zacząć od dokładnego opisu przygotowania jogurtu w warunkach domowych.  Jak zrobić domowy jogurt z dodatkiem probiotyków?  W czym robić jogurt?  Na dobrą sprawę można całkiem zwyczajnie "pod kołderką", czyli tak jak kiedyś gotowało się ryż. Chodzi tu o utrzymanie temperatury przez kilka g